Z okazji nadchodzących obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski (14-16 kwietnia 2016 r.) warto przypomnieć pewien epizod, związany z podobnymi obchodami sprzed 50 laty. Wówczas to, w dniu 26 kwietnia 1966 r., odbyły się w Poznaniu główne uroczystości z okazji Tysiąclecia Państwa Polskiego, zorganizowane przez władze partyjno-państwowe. Uczestniczyli w nich czołowi dygnitarze PRL: Władysław Gomułka – I sekretarz Komitetu Centralnego PZPR i premier Józef Cyrankiewicz. Równolegle, władze kościelne zorganizowały uroczystości ku czci Millenium Chrztu Polski. Oficjalna akademia państwowa odbyła się na placu Adama Mickiewicza przed gmachem Auli Uniwersyteckiej, natomiast obchody kościelne – przed Katedrą pw. św. Apostołów Piotra i Pawła.
Wśród szeregu wybitnych osobistości z Poznania i Wielkopolski zaproszonych do zajęcia miejsca na trybunie honorowej znalazł się też czołowy polski archeolog – prof. Józef Kostrzewski. Zaproszenie sygnował co prawda Front Jedności Narodu, lecz wysłano je z Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Poznaniu. Znając poglądy Profesora, można być pewnym, że – gdyby tylko miał swobodny wybór – udałby się raczej do Katedry; tego rodzaju zaproszenia nie można było wówczas zlekceważyć. Środowiskowa pogłoska mówi, że władze wywarły nacisk na Profesora, grożąc – w razie odmowy – dymisją jego syna, doc. Bogdana Kostrzewskiego, ze stanowiska dyrektora Muzeum Archeologicznego w Poznaniu. Jak widać na poniższym kadrze z Polskiej Kroniki Filmowej, Józef Kostrzewski nie był z tej sytuacji zbytnio zadowolony…